Personel. 9,1. +34 zdjęcia. Obiekt Stado Ogierów Sieraków, usytuowany w miejscowości Sieraków, oferuje ogród, bezpłatny prywatny parking, wspólny salon oraz taras. Odległość ważnych miejsc od obiektu: Stadion Miejski w Międzychodzie – 15 km. Udogodnienia obejmują bezpłatne WiFi oraz obsługę pokoju.
Na osiem łap - życie z dwoma psami. 89 likes. Na osiem łap, czyli jak to jest, kiedy człapiemy przez życie z dwoma psami.
Smycz dla border collie Smycz dla border collieSmycz spacerowaSmycz przepinanaSmycz z amortyzatoremSmycz automatycznaSmycz typu linkaSmycz podwójnaSmycz behawioralnaObroża czy kolczatka?Ceny smyczy i innych akcesoriówNauka spacerów na smyczy Planując spacery z naszym Border Collie musimy zaopatrzyć się w smycz. Wybór właściwej nie jest sprawą prostą, bowiem typów smyczy jest niemało. Jaka smycz dla Border Collie jest najlepsza? Nie ma konkretnej odpowiedzi na to pytanie, bowiem wiele zależy zarówno od charakteru naszego psa jak i – na przykład – miejsc, gdzie będziemy spacerować. Można wyróżnić kilka typów smyczy dla psa. Smycz spacerowa Często określana jest też jako smycz miejska. Idealnie sprawdza się podczas spacerów po mieście, po wąskich chodnikach i w rejonach gdzie jest dużo ludzi, a także rzeczy, które mogą naszego psa bardzo zainteresować Smycz spacerowa z jednej strony posiada uchwyt, z drugiej zaś karabińczyk, dzięki któremu spięcie jej z obrożą psa jest bardzo łatwe. Może być wykonana z różnych materiałów. Bardzo często takie smycze wykonane są ze skóry, jednak są też smycze z materiału czy sznurka. Smycz spacerowa zazwyczaj jest krótkiej długości. Przy spacerach w miastach jest to bardzo pomocne, pozwala bowiem łatwo zapanować nad psem. Niestety spacery na otwartym terenie to już inny temat. Pies nie może odchodzić na większą odległość, może zacząć się szarpać. Taki spacer będzie mało przyjemy zarówno dla psa jak i dla człowieka. Smycz spacerową warto wybierać więc przede wszystkim do krótkich spacerów w przestrzeni miejskiej Dużym plusem smyczy spacerowej jest komfort jej użytkowania. Wygodny uchwyt ułatwia prowadzenie psa. Nie bez znaczenia jest też niewielka waga smyczy i małe rozmiary. Z powodzeniem taką smycz można włożyć do kieszeni czy też wrzucić do torby. Spacerowe smycze skórzane są najpopularniejsze i bardzo trwałe, warto jednak pamiętać, że chętnie są przez psy gryzione. Pozostawienie psa na takiej smyczy i pójście – na przykład – do sklepu, może doprowadzić do tego, że pies będzie smycz próbował przegryźć. Trzeba na to uważać. Smycze spacerowe dostępne są w wielu miejscach i niskich cenach. Warto taką posiadać, raczej jednak nie powinna być jedyną smyczą dla Border Collie. Smycz przepinana Jest to inny rodzaj smyczy spacerowej. Smycz przepinana jest dużo dłuższa od spacerowej. Nie ma uchwytu do trzymania. Posiada z obu stron karabińczyki, na całej długości smyczy są zaś kółka, najczęściej trzy. Takie rozwiązanie umożliwia przez odpowiednie zapięcie, stworzenie smyczy o określonej długości. Uchwyt do trzymania w tym momencie powstaje sam z siebie. Dużą zaletą takiej smyczy jest możliwość takiego jej przepinania, by tworzyć smycz o danej długości. Na terenach miejskich, można zapiąć ją tak, by pies szedł praktycznie przy nodze, na terenach otwartych zapiąć ją zaś tak, by pies miał o wiele więcej swobody. Warto zwrócić uwagę na to, że taka smycz ma jednak tez pewne wady. Z uwagi na kółka i karabińczyki, smycz nie nadaje się do prowadzenia psa w trudnym terenie, wysokiej trawie czy na innych terenach zielonych. Smycz może zbierać brud, a nawet zahaczać się o wystające elementy roślin i inne przeszkody. Jeśli jednak decydujemy się na smycz tego rodzaju, warto postawić na produkt najlepszej jakości. Niestety dostępne jest wiele smyczy wykonanych z gorszych materiałów i znane są przypadki szybkiego pękania karabińczyków czy urywania się kółek. Taka sytuacja jest bardzo ryzykowna, bowiem pies może po prostu uciec. Smycz z amortyzatorem W przypadku pełnych energii psów Border Collie sprawdza się idealnie. Smycz ta przypomina smycz spacerową, jednak w części swej długości posiada element elastyczny – najczęściej fragment wykonany z gumy obszytej materiałem. Takie rozwiązanie powoduje, że smycz możne się rozciągnąć nawet o kilkadziesiąt centymetrów. Taka smycz bardzo ułatwia spacery, szczególnie jeśli pies wykazuje tendencję do ciągnięcia. Dzięki elastycznemu amortyzatorowi smyczy ciągnięcie nie jest uciążliwe zarówno dla psa jak i dla człowieka Smycz doskonale sprawdza się na spacerach na terenach otwartych. Warto jednak rozważyć sens jej zakupu, jeśli pies będzie z nami spacerować tylko na terenach miejskich. Rozciągana smycz, wąski chodnik i odrobina nieuwagi mogą skończyć się tym, że pies zapięty na smyczy odsunie się na taką odległość, że stanie się coś złego. Może choćby wejść pod koła jadącego rowerzysty czy też zejść na ulicę i wpaść pod samochód. Smycz automatyczna Często nazywana jest także smyczą typu „Flexi” Jest to smycz wykonana z taśmy lub sznurka, zrolowana i wysuwająca się z elementu plastikowego, który jest jednocześnie uchwytem do prowadzenia psa. Taka smycz może wysuwać się na bardzo dużą odległość. Plastikowy uchwyt zawiera przyciski, pozwalające zablokować na chwilę lub też na stałe możliwości rozwijania się smyczy. Wydawać by się mogło, ze smycz automatyczna jest najlepszym wyborem łączy w sobie bowiem wszystkie pozytywne cechy wszelkich smyczy. Można z niej tworzyć smycz krótką lub długą, pozwalać psu na odejście od nas nad znaczną odległość lub zmusić go do tego, by szedł tuż przy nodze. Tak rzeczywiście jest, jednak pomimo tych zalet smycz ma jednak i wady. Smycz automatyczna jest dość ciężka i nieporęczna w przechowywaniu. Rozwija się dzięki elementowi sprężynowemu, zmusza niejako więc psa do ciągnięcia. Pies, który ciągnąc oddali się na znaczną odległość, a szczególnie tak mądry pies jak Border Collie, będzie chciał powtarzać to zachowanie zawsze wtedy, gdy będzie chciał odejść od nas nieco dalej. Takie zachowanie może powodować szarpanie podczas spaceru lub też konieczność stałej uwagi właściciela psa i częstego blokowania możliwości rozwijania się smyczy. Smycz z plastikowym uchwytem i rozwijająca się ma jeszcze jeden minus. Niezwykle trudno przy jej pomocy zapiąć psa idąc – na przykład – do sklepu. Zawiązanie tej smyczy o jakiś element jest trudne. Jeśli już to się uda, taśma lub sznurek, z którego wykonana jest smycz, bardzo łatwo się zacieśnia. Rozwiązanie psa, który bez naszej wiedzy zaczął się szarpać, może być bardzo trudne. Warto też pamiętać, że taka smycz nie nadaje się dla młodego psa, którego mamy nauczyć chodzenia na smyczy. Jeśli będzie to smycz automatyczna, pies nauczy się złych nawyków i ciężko będzie tą sytuację naprawić. Smycz typu linka Ciekawa opcja dla Border Collie. Taka smycz to nic innego jak długa taśma lub linka, zakończona karabińczykiem. Idealnie nadaje się do długich spacerów, a także zabaw z psem. Sprawdzi się świetnie w lesie i na innych terenach zielonych. Umożliwia odejście psa na znaczną odległość, zabawę w tropienie a nawet kontrolowane oczywiście przez nas bieganie za zabawką lub czymś, co psa zainteresowało. Nawet jeśli puścimy taką smycz, a pies zacznie uciekać, powstrzymanie go jest banalnie proste. Smycz jest bardzo długa, wystarczy więc podbiec i złapać za jej koniec lub nawet przydepnąć, by powstrzymać psa przed ucieczką. Minusem takiej smyczy jest to, że trudno ją zwinąć i przechowywać. Zajmuje sporo miejsca, samo zwijanie zaś jest czasochłonne. W przypadku smyczy sznurkowych, przechowywanie w nieodpowiedni sposób może skończyć się plątaniem smyczy i koniecznością jej pracochłonnego rozplątywania. Można wiec rozważyć zakup tego rodzaju smyczy, jednak raczej powinna to być smycz dodatkowa, wykorzystywana tylko na otwartych terenach lub też na wakacjach. Plusem jest możliwość wykorzystania tej smyczy w specyficzny sposób. Można przy jej pomocy zapiąć psa i zająć się czymś innym. Pies będzie miał bardzo dużo swobody, jednocześnie my będziemy mieć pewność, że nigdzie nam nie ucieknie. Przy bardzo długich smyczach i terenach ograniczonych ogrodzeniem, pies wręcz może nie poczuć, że jest do niej przypięty. Będzie mógł się poruszać tam gdzie chce. Oczywiście istnieje w tym momencie ryzyko, że smycz zahaczy się o jakiś wystający element, na to trzeba zwracać uwagę. Smycz podwójna Posiadacze dwóch psów mogą rozważyć zakup smyczy podwójnej. Taka smycz posiada klasyczny uchwyt, w końcowej części zaś posiada kółko i dwie taśmy, dzięki którym można przypiąć do jednej smyczy dwa psy. Warto jednak wiedzieć, że nie zawsze jest to dobre rozwiązanie dla dwóch psów. Jeśli jeden z nich jest spokojny, drugi zaś nie, spacer z dwoma psami na jednej smyczy może okazać się bardzo trudny i mało komfortowy dla psów i dla człowieka. Taką smycz można też stworzyć samodzielnie ze smyczy przepinanej, która ma karabińczyki na jednym i drugim końcu. Jednak to rozwiązanie jest możliwe do zastosowania tylko wtedy, gdy psy mają takie same charaktery i reagują na komendy. W innym przypadku bardzo łatwo mogą przemieszczać się w różnych kierunkach, co spowoduje plątanie się smyczy. Smycz behawioralna Idealna dla młodych psów i dla wszystkich, które chcemy nauczyć chodzenia na smyczy i reagowania na komendy. Z jednej strony tej smyczy jest uchwyt, dzięki któremu łatwo możemy za nią chwycić. Z drugiej strony zaś kółko i ogranicznik, dzięki czemu smycz możemy założyć na szyje psa bez obroży. Kółko i ogranicznik to rozwiązanie, dzięki któremu smycz nie będzie zsuwać się z głowy psa, jednocześnie jednak gdy pies będzie próbował odejść lub będzie się szarpać, smycz zacznie się zaciskać na jego szyi. Taka smycz więc jest idealna do nauki spacerów. Pies bardzo szybko zrozumie, że gwałtowne ruchy powodują zaciskanie się smyczy, więc lepiej ich unikać. Na dłuższą metę jednak nie powinno się takiej smyczy używać. Jest ona dla psa mało komfortowa, więc pies, który umie chodzić na smyczy powinien być wyprowadzany już na innej. Wykorzystywanie smyczy behawioralnej przez zbyt długi czas może spowodować, że pies będzie negatywnie kojarzył spacery, stanie się sfrustrowany, nerwowy lub wręcz przeciwnie – zbyt wycofany. Zawsze więc, gdy już zauważymy, że pies umie chodzić na smyczy i nie robi niczego złego, powinniśmy zrezygnować ze smyczy behawioralnej na rzecz innej. Oczywiście gdyby spacery na innej smyczy były trudne, a pies zachowywałby się źle, zawsze można na jakiś czas do smyczy behawioralnej powrócić. Obroża czy kolczatka? Przy większości smyczy konieczne jest zapięcie na szyi psa obroży lub kolczatki. Co stosować? W przypadku młodych i małych jeszcze psów, wskazana jest oczywiście wyłącznie lekka obroża. Kolczatka jest zbyt ciężka i niepraktyczna, pies będzie czuł się w niej bardzo niekomfortowo. W przypadku psów dorosłych, kolczatkę można stosować, ale tylko wtedy, gdy psy są zbyt nerwowe, na spacerach szarpią i nie chcą iść tak, jak oczekuje tego właściciel. Kolczatka, podobnie jak smycz behawioralna, zaciska się w takiej sytuacji na szyi psa, czuje on dyskomfort i w ten sposób oducza się złych nawyków. Obroża to najlepsze rozwiązanie, zawsze jednak trzeba zwrócić uwagę na wybór najlepszej. Border Collie nie są psami małymi i słabymi, dlatego na pewno nie sprawdzi się obroża zbyt delikatna, cienka. Taka obroża bardzo szybko może ulec zniszczeniu. Może też być tak, że w trakcie spaceru po prostu się zerwie, a pies ucieknie. Takich sytuacji rzecz jasna trzeba unikać. Warto też pamiętać, że obroża, szczególnie wykonana ze skóry czy materiałów skóropodobnych jest podatna na pękanie. Od czasu do czasu więc trzeba ją dokładnie obejrzeć i upewnić się, że jest w dobrym stanie. Nie można tez zapominać o tym, że powinna być prawidłowo założona na szyję psa. Nie może być zbyt ciasna, bowiem dla psa będzie to po prostu nieprzyjemne, może też prowadzić do problemów z oddychaniem, a także do ran na szyi. Nie może tez być bardzo luźna, bowiem może się zdarzyć, że po prostu spadnie z głowy psa. Pies też może taką luźną obrożę sam sobie z głowy zdjąć, pomagając sobie łapą lub też odwracając w trakcie spaceru głowę tak, że pociągnięcie smyczy przez właściciela psa, spowoduje zsunięcie się obroży z szyi czworonoga. Alternatywa dla obroży są też szelki dla psa. Wiele czworonogów je uwielbia, bowiem są dla nich dużo wygodniejsze od obroży. I przy Border Collie szelki można stosować. Istnieje jednak grupa psów, które nieprzyzwyczajone do chodzenia w szelkach, mogą wręcz nie chcieć pójść na spacer. Decydując się na szelki dla psa, warto więc przyzwyczajać psa do nich od małego. Na początku powinno się je zakładać nawet bez spacerów. Niech pies chodzi w nich w domu. W takiej sytuacji możemy zaobserwować czy sobie w nich radzi czy lepiej rozejrzeć się za jakąś obrożą, a z szelek po prostu zrezygnować. Ceny smyczy i innych akcesoriów Wbrew pozorom ceny smyczy nie są bardzo wysokie. Zależą oczywiście od oferty i produktu. Z reguły najdroższe są smycze automatyczne. Ich cena może przekraczać sto złotych. Jakość wykonania tych smyczy jest jednak na tyle wysoka, że można mieć pewność, iż są to pieniądze wydane na lata i nie będzie potrzeby dokonywania kolejnych wydatków. Smycze skórzane, z taśmy lub sznurka, kosztują z reguły mniej niż sto złotych. Zdarzają się rzecz jasna dużo tańsze, jednak warto pamiętać, że cena bardzo często świadczy o jakości produktu. Tanie smycze wykonane są z kiepskich materiałów, ulegają uszkodzeniom, pękają. Warto więc się zastanowić czy jest sens oszczędzenia kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych. Smycz kupuje się w założeniu na długi czas, a najlepiej na całe życie psa. Warto wiec stawiać na te, które są wykonane z wysokiej jakości materiałów, praktyczne i mocne, nawet jeśli to będzie wiązać się z większym wydatkiem. Wydatkiem będzie także obroża dla psa. Tu ceny wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Oczywiście tak jak w przypadku smyczy i obroże warto kupować jak najlepsze. Nie można też zapominać, że smycz – poza behawioralną – nie ma kontaktu z ciałem psa, obroża zaś już tak. Musi to więc być obroża wykonana z bezpiecznych dla psa materiałów i dopasowana do psa, jego wagi, a także siły. Zbyt cienkie obroże, na skutek szarpania psa, mogą się rozciągać lub zrywać. Zbyt masywne zaś mogą być mało komfortowe dla psa. Nauka spacerów na smyczy Bez względu na to, czy pies będzie miał zamknięty teren, po którym będzie mógł biegać czy też nie, spacery na smyczy będą niekiedy koniecznością. Zawsze więc warto uczyć ich naszego psa, najlepiej jeszcze wtedy, gdy jest szczeniakiem. Na początku spacery nie muszą być długie, Nie warto też chodzić z psem na smyczy w miejsca, gdzie wiele rzeczy będzie odwracało jego uwagę. Trzeba tez pamiętać, że pies może podczas takich spacerów czuć nie tylko podekscytowanie ale i strach. Tak jest, gdy spaceruje w nieprzyjemnym dla niego miejscu, choćby w mieście, wśród hałaśliwych i przejeżdżających blisko pojazdów. Zawsze więc na początku spacery powinny odbywać się w miejscach, gdzie jest spokojnie i przyjaźnie. Nasz Border Collie, tak jak wszystkie psy tej rasy, szybko uczy się nowych rzeczy. Podobnie będzie ze spacerami na smyczy. Nie oznacza to jednak, ze początkowe dni na smyczy będą łatwe. Warto przygotować się na to, że pies nie będzie nas słuchać, będzie się na smyczy szarpać, czy podbiegać wszędzie tam gdzie chce. Naszą rolą jest nauczenie go dobrych nawyków. Trzeba też przy nauce spacerów na smyczy, nauczyć psa jeszcze jednego, a mianowicie reagowania na komendę „nie rusz”. Zdarza się bowiem, że na spacerach pies może znaleźć rzuconą gdzieś na trawę żywność, czy też martwe zwierzęta. Od początku powinniśmy więc psa uczyć, by nie zjadał i najlepiej nie podchodził do niczego, co może być do zjedzenia i leży na trasie naszego spaceru. Zjedzenie czegoś zepsutego, niezdrowego, może w najlepszym przypadku skończyć się dla psa problemami żołądkowymi, w najgorszym zaś koniecznością leczenia psa u weterynarza. Aktualizacja 9 maja, 2022 To właśnie park można odwiedzać z psami – bezpłatnie, codziennie od 7:00 rano aż do zmroku. Spacer wśród rzeźb i stawów zajmie kilka godzin. My pojechaliśmy do Orońska w piątek i byliśmy tam praktycznie sami – bez problemu mogliśmy spuścić Fisię ze smyczy w dzikszych zakątkach parku, by sama biegała wśród rzeźb. Czy Wasze psy też "szpanują" gdy nie idą same, tylko z innym psem? Byłam dziś z koleżanką, z którą chodzę czasem na spacery z psami (jej suczka w typie ON, moja "dalmatynka") ale wcześniej zawsze chodziłam na mocnej, regulowanej smyczy, z karabińczykiem niewiele większym od kufy mojego psa. :cool1: No i było spoko. A dziś wzięłam ze sobą smycz, którą dostałam gratis do karmy, fajna, bo ani za długa, ani za krótka, ale jeśli chodzi o jakość wykonania, to "jakotako". Używałam jej ponad miesiąc co najmniej dwa razy dziennie i było wszystko ok, Melcia ślicznie, przy nodze albo luźno na trawce, wszystko ok. Ale przejdę do sedna. Byłam dziś na tym spacerze. I Mela tak cwaniakowała, tak się popisywała, że najpierw zerwała karabińczyk, a 2 minuty później zrobiła to samo z rączką. Czy Wasze psy też się tak zachowują przy innych?spacery w małych grupach 2-4 psy. spacer trwa około 45-50 minut. na spacerze psy są zapięte na linkach treningowych (min.4 metry) w spacerze mogą wziąć udział psy w każdym wieku. w pracy wykorzystuję jedynie metody pozytywnego szkolenia. spacery odbywają się w Sosnowcu lub okolicy. koszt 1 spaceru to 50 PLN.
iStockWektorowe Postacie Kobieta Spaceru Z Dwoma Psami - Stockowe grafiki wektorowe i więcej obrazów Clip Art - Clip Art, Spacerować, DorosłyPobierz tę ilustrację wektorową Wektorowe Postacie Kobieta Spaceru Z Dwoma Psami teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem grafik wektorowych iStock, obejmującej grafiki Clip Art, które można łatwo i szybko #:gm1217249996$9,99iStockIn stockWektorowe postacie kobieta spaceru z dwoma psami – Stockowa ilustracja wektorowaWektorowe postacie kobieta spaceru z dwoma psami - Grafika wektorowa royalty-free (Clip Art)OpisVector characters smiling young girl walking two small dogs on leashes. Happy woman and her pets spend time in park together. Relaxing with pets, communication love, leisure, care of animal conceptObrazy wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:Wektor (EPS) – dowolnie skalowalnyID zbioru ilustracji:1217249996Data umieszczenia: 7 kwietnia 2020Słowa kluczoweClip Art Ilustracje,Spacerować Ilustracje,Dorosły,Dowcip rysunkowy Ilustracje,Drzewo Ilustracje,Fajny Ilustracje,Grafika wektorowa Ilustracje,Horyzontalny Ilustracje,Ilustracja Ilustracje,Jedna osoba Ilustracje,Kobiety Ilustracje,Krajobraz Ilustracje,Liść Ilustracje,Ludzie Ilustracje,Miłość Ilustracje,Młody dorosły Ilustracje,Nastolatek Ilustracje,Nastoletnie dziewczyny Ilustracje,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami ilustracji i wektorów. Opieka nad dwoma psami może stanowić poważne wyzwanie, wymagające większej odpowiedzialności i wysiłku. Od zapewnienia odpowiednich ćwiczeń i odżywiania po zarządzanie zachowaniem i socjalizacją – wymagania posiadania wielu psów mogą być zniechęcające. Jednak przy odpowiednim planowaniu i zaangażowaniu możliwe jest zapewnienie szczęśliwego i zdrowego domu swoim futrzanymBycie opiekunem dwóch czworonogów to podwójna radość… ale także podwójne wyzwanie! I nie chodzi tu tylko o wydatki na karmę czy wygospodarowanie czasu na szkolenie. Nawet zwykły spacer z dwoma psami bywa prawdziwie karkołomnym zadaniem. Szczególnie jeśli czworonogi nie należą do tych najmniejszych i nie są mistrzami posłuszeństwa, a ty nie możesz żadnego z nich spuścić ze smyczy. Spacer z dwoma psami. Co może pójść nie tak? Dwa uwiązane do ciebie smyczą czworonogi, każdy idący w swoją stronę i niereagujący na twoje wołania – obrazek iście piekielny! Jeśli dodasz do tego agresję do obcych psów, zjadanie śmieci na trawniku czy praktycznie jakikolwiek inny problem przynajmniej u jednego z twoich psów, otrzymasz prawdziwy spacerowy armagedon. Spacer polegający na ciągłym siłowaniu się z dwoma zwierzakami będzie udręką nie tylko dla ciebie. Również twoi podopieczni staną się sfrustrowani z powodu niezaspokojonych potrzeb, przez co będą jeszcze bardziej niespokojni i zaczną sprawiać coraz większe problemy… Co zrobić, by spacer z dwoma psami był dla wszystkich przyjemnością? Posłuszeństwo przede wszystkim Spacerując z jednym psem, jesteśmy skłonni dużo mu wybaczyć. Nawet jeśli ciągnie trochę na smyczy, zastyga w bezruchu na widok innego czworonoga czy naszczeka na przechodnia w dziwnym kapeluszu, zbytnio nas to nie martwi. Jednak takie zachowania pupila zaczynają nagle sprawiać ogromny problem, jeśli wychodzimy na spacer z dwoma psami naraz! Dlatego już planując drugiego psa, powinniśmy przyłożyć się do nauczenia pupila odpowiedniego zachowania na smyczy. Po przygarnięciu lub zakupie drugiego psiaka nie należy od razu zabierać obydwu zwierzaków na wspólne spacery. Nowy psiak również powinien otrzymać od nas indywidualne lekcje i nauczyć się spokojnego chodzenia na smyczy. Zaczynając spacery z psim dwupakiem, nie warto od razu porywać się na głęboką wodę. Pierwsze takie wyprawy powinny być jak najkrótsze – na początku wystarczy szybkie kółko wokół bloku. Dzięki temu psiaki będą miały okazję stopniowo nauczyć się, jak zachowywać się na wspólnych spacerach. Warto także zaopatrzyć się w przysmaki treningowe i nagradzać czworonogi za dobre zachowanie. Zadbaj o relację Nie chodzi tu tylko o relację psów z opiekunem, choć ta oczywiście też jest niezwykle ważna. Wychodzące razem na spacer czworonogi muszą czuć wzajemną sympatię, a przynajmniej się tolerować. Dwa zwaśnione psiaki, zmuszone do przebywania tak blisko, mogą próbować odejść od siebie jak najdalej się da… pozostawiając cię po środku i ciągnąc w przeciwne strony. Dlatego zanim udasz się z nimi na wspólny spacer, zbuduj między nimi jak najlepszą relację lub poproś o pomoc drugą osobę, która zastąpi cię w prowadzeniu jednego z podopiecznych. Odpowiednie smycze Wychodząc na spacer z dwoma psami, szybko zorientujemy się, jak duże znaczenie ma rodzaj i długość trzymanych przez nas smyczy. Psi dwupak zdecydowanie łatwiej będzie nam kontrolować na krótszych, maksymalnie trzymetrowych smyczach niż na długich, ciągle plączących się linkach. Niektórzy opiekunowie dwóch czworonogów decydują się na zakup dwójnika, czyli dwóch krótkich smyczy połączonych kółeczkiem, do którego podpina się jedną smycz trzymaną w ręce. Takie rozwiązanie sprawdzić się może przy stosunkowo spokojnych, dobrze zżytych ze sobą psach podobnej wielkości. W innym wypadku dwójnik spowoduje duży stres u przyczepionych do siebie czworonogów i sprawi, że mniejszy pies będzie stale ciągnięty przez większego. Na spacer z dwoma psami nie polecamy zabierać smyczy automatycznych. Sprzęt ten nie zapewnia opiekunowi odpowiedniej kontroli już nad jednym, a co dopiero nad dwoma zwierzakami! Nie zawsze razem! Nawet najbardziej zaprzyjaźnione i grzecznie chodzące na smyczy czworonogi warto czasami wyprowadzać osobno. Dzięki temu nie tylko masz możliwość poświęcić całą uwagę jednemu psiakowi i skuteczniej przepracujesz spacerowe problemy. Żyjące razem i zawsze chodzące na wspólne spacery psy bardzo szybko przyzwyczajają się do obecności swojego „rodzeństwa”. Może to powodować duży stres w przypadku, gdy jeden z psiaków zachoruje i nie będzie mógł wychodzić na dłuższe spacery lub gdy z innego powodu zwierzaki będą musiały zostać rozdzielone. Dlatego warto przynajmniej raz w tygodniu zabrać każdego psa osobno na długi i ciekawy spacer!
Baixe e use 1.000+ fotos profissionais de Mężczyzna Z Dwoma Psami Spaceru W Parku gratuitamente. Milhares de novas imagens todos os dias Uso completamente gratuito Vídeos e imagens de alta qualidade do Pexels
W życiu każdego miłośnika psów, przychodzi taki moment, że decyduje się na drugiego psa. Wyzwanie jakie stawia opieka nad dwoma psami jest trudne, ale do pokonania. O tym, jak i kiedy zdecydować się na drugiego psa, opowiada nam Dominika Wołk. Opiekunka dwóch labradorów: Heli i Krysi. Założycielką popularnego portalu dla miłośników labradorów: Przez świat z labradorem. Właścicielka szkoły: Szeregowiec Pieseł, o Domi i jej relacjach z psami można by dużo pisać więc skończymy na tym, że naszym gościem jest prawdziwy pasjonata i miłośnik psów, szczególnie Labradorów. Co więcej, Dominika mimo młodego wieku, szybko i ambitnie realizuje swoje marzenia. Od kilku lat dzielnie prowadzi Fb i osiągnęła coś, o czym inni mogą tylko pomarzyć, to znaczy połączyła swoją pasję z pracą. Jednak, to nie sukces Dominiki będzie dziś na tapecie wywiadu. Zajmiemy się poszukaniem odpowiedzi na pytania: czy dwa psy to dobry pomysł? W wywiadzie zapytaliśmy o: Czy drugi pies to dobry wybór? Jak wybrać drugiego psa? Jak go wprowadzić do stada? Czego nie robić pierwszemu psu? Oraz: jak zorganizować spacery, porę karmienia itp. przyziemne kwestie. Dwa psy czy to dobry pomysł? Domi powiedz nam: dlaczego zdecydowałaś się na zakup drugiego psa? Taka myśl od dawna chodziła mi po głowie – ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Praca na pełen etat, życie w pojedynkę. Czekałam, aż nadejdzie odpowiedni czas, kiedy będę mogła zdecydować się na drugiego psa. Nie chciałam, żeby Hela, która wcześniej mieszkała ze swoim kumplem Rico, a w rodzinie przebywała z labradorką rodziców – Demi, do końca swojego życia pozostała bez towarzysza. Z drugiej strony – zdawałam sobie sprawę, że nie może to być jedynie “branie psa dla psa” i że najpierw jeden musi zostać nauczony odpowiednich manier. Dość długo odkładałam tę decyzję, aż Hela wkroczyła w dojrzały wiek 6 lat. Nie chciałam brać szczeniaka jak będzie już starszą Panią, która wymaga ciszy, spokoju i odpoczynku. Z drugiej strony – zdawałam sobie sprawę, że nie może to być jedynie “branie psa dla psa” i że najpierw jeden musi zostać nauczony odpowiednich manier..tak jak Hela na zdjęciu 😉 O drugim psie zaczęłam intensywnie myśleć po rozpoczęciu działalności trenerskiej. Teraz byłam już dużo mądrzejsza i bogatsza w doświadczenie. Potrzebowałam psa, którego od małego będę mogła zaangażować do swojej pracy. Reszta była przypadkiem – zobaczyłam ostatniego szczeniaka w hodowli Sykstus – pojechaliśmy – zobaczyliśmy – omówiliśmy wszelkie za, wszelkie przeciw – i tak pojawiła się Krycha, która dołączyła do naszego labradorowego życia 🙂 Kiedy nie decydować się na zakup drugiego psa, czyli jaki jest najgorszy powód? Takich powodów może być wiele. Na pewno nie powinniśmy decydować się na drugiego psa, tylko wyłącznie kierując się sercem i pragnąc, żeby nasz pies miał towarzysza. Jeśli nie dajemy sobie rady z jednym – tym bardziej ciężko będzie nam poradzić sobie z dwoma. Dlatego najpierw powinniśmy zastanowić się – czy nasza relacja z obecnym psem jest wystarczająco dobra, czy nie sprawia on kłopotów, które po przybyciu nowego członka rodziny mogą się tylko pogłębić. Jak wiemy, psy lubią uczyć się przez obserwację i naśladownictwo. Krycha bierze przykład ze swojej starszej siostry Heleny. Jak rozkładają się płatności przy opiece nad dwoma psami? Utrzymanie dwóch psów to duże wyzwanie finansowe. Wówczas koszty opieki wzrastają, zarówno jeśli chodzi o karmę, opiekę weterynaryjną np. środki przeciw kleszczom czy suplementy na stawy. Jeśli nie jesteśmy na to przygotowani – lepiej odpuścić. Co jeszcze warto wiedzieć nim zdecydujemy się na drugiego psa? Warto zastanowić się – czy przybycie drugiego psa nie będzie zbyt dużym szokiem dla naszego obecnego pupila. Czy jesteśmy w stanie obojgu poświęcić tyle czasu, żeby żaden nie czuł się gorszy czy opuszczony? Czy nasz pies lubi towarzystwo innych, czy jest raczej indywidualistą, nieskorym do kontaktów? Mając dwa psy trzeba traktować je tak samo, poświęcać im tak samo swoją uwagę – żeby żaden z nich nie czuł się odrzucony – to trudne zadanie, ale do wykonania Jak wprowadzić kolejnego psa do domu? To też zależy od sytuacji. Czy w naszym domu ma pojawić się szczeniak, czy też pies z adopcji (schroniska/domu tymczasowego)? Jeśli mamy taką możliwość – dobrze, żeby psy poznały się dużo wcześniej przed pojawieniem się nowego członka rodziny w domu. W przypadku adopcji mogą być to spacery socjalizacyjne – wtedy też możemy ocenić jak psy się dogadują. Musimy zaaranżować więcej niż jedno spotkanie – tak, aby miały możliwość przebywać w swoim towarzystwie w różnych miejscach i sytuacjach. W przypadku gdy bierzemy do domu szczeniaka – zazwyczaj jest prościej, gdyż szczeniak będzie czuł respekt przed starszym psem. Zapoznanie powinno mimo wszystko odbyć się poza domem – na terenie neutralnym. Jeśli nowym członkiem rodziny jest szczeniak – nie pozwólmy, aby wchodził na głowę starszemu psu. Tak samo w sytuacji, gdy jedno z psów zostanie adoptowane, lub będzie czuło się niepewnie w nowej sytuacji. Każde z nich powinno mieć swoje miejsce do odpoczynku, w którym może się “schować” gdy poczuje się zbyt przytłumione nową sytuacją. Szkolenie dwóch psów to wyzwanie, ale drugi pies dobrze wychowany może być dużą pomocą – psy uczą się poprzez naśladowanie. Jak wygląda spacer z dwoma psami? Bywa wesoło! 🙂 Czasami zdarza się, że każde ciągnie w inną stronę, chcąc powąchać inny skrawek ziemi, a czasami obie uparcie eksplorują ten sam zapach, przepychając się nosami. Pierwszym, co zrobiłam po przybyciu nowego członka rodziny do domu była nauka chodzenia na dwóch smyczach. Wymagało to wysiłku i pracy nie tylko od psów – ale także i ode mnie. Odpowiednie skoordynowanie ruchów było podstawą. W której ręce trzymać smycz? Po której stronie mają chodzić – każda po swojej czy obie po tej samej? Bez opanowania tej umiejętności spacer z dwoma Labradorami, z których każdy waży od: 25 do 30 kg byłby mordęgą! Ostatecznie chodzimy na dwóch smyczach – a na wyznaczonych odcinkach psy idą przy nodze – po jednej stronie. Dopiero w parku, czy miejscu mniej ruchliwym, pozwalam im na odrobinę luzu i wyjście do przodu – uważając przy tym by nie doszło do zaplątania. Mając dwa psy karmienie chyba nie należy do przyjemnych części dnia? Jak wygląda Wasza pora obiadowa? W naszym wypadku – zwyczajnie. Każda z suń ma swoją miskę – obie ustawiają się po odpowiedniej stronie i czekają na komendę zwalniającą “smacznego”, bez której nie pozwalamy, aby zaczęły posiłek. Nie ma rzucania się na miskę, przepychania czy skakania do góry. Oczywiście wymagało to pracy i nauki spokojnego czekania. Spokojnego czekania na czym polega taka nauka? Miska była zabierana jak tylko próbowały dobierać się do niej bez pozwolenia. Z początku Krycha – jako mały szczeniak – próbowała dobierać się do karmy siostry, licząc że uda zjeść jej się jeszcze więcej. Nie pozwoliliśmy na to. Otrzymywała nagrodę jak tylko czekała grzecznie obok – dając w spokoju dokończyć Helenie. Karmienie Labradorów może być przygodą jeśli nie nauczy się psów grzecznego czekania na komendę zwalniającą.. Dwa psy – czyli co zrobić kiedy pies broni zasobów, jak wtedy wyglądają takie posiłki? Słuszne pytanie, bo zupełnie inaczej ma się sytuacja w przypadku psów, które bardzo bronią zasobu jakim jest jedzenie. Wtedy wspólne posiłki nie od razu są takie proste i mogą być przyczyną konfliktów. Wiele zależy od historii obu psów. W przypadku tych adoptowanych poczucie zagrożenia może być duże i mogą pojawić się zachowania agresywne. Dlatego z początku lepiej jest izolować psy od siebie na porę karmienia – tak żeby żaden z nich nie czuł potrzeby obrony i żeby mogły w spokoju zjeść posiłek. Osobno należy cały czas pracować nad relacjami psów i stopniowo zmniejszać odległość podczas posiłków. Wymaga to uważnego obserwowania obu pupili – ich zachowania podczas jedzenia, a także podczas wspólnych spacerów, zabaw i czasu spędzanego razem. Każdy przypadek może być inny i mieć inne podłoże. Czego nie robić, kiedy ma się dwa psy? Na pewno nie należy żadnego z nich faworyzować! Ani tego – który do tej pory był jedynakiem i cała nasza uwaga była skupiona na nim, ani tego – który dopiero co stał się członkiem naszej rodziny. Podobnie jak w przypadku dzieci i rodzeństwa – może pojawić się zazdrość, potrzeba większej uwagi. Nie możemy karać jednego psa, a drugiego nagradzać, nawet w przypadku wystąpienia awantury. Nigdy nie możemy być w 100% pewni, co było jej powodem, czy właściwie odczytaliśmy psie sygnały. W rezultacie może być tak, że nagrodzimy jednego z nich za złe zachowanie, a drugiego niesłusznie ukarzemy… Brudny pie sto szczęśliwy pies a labrador jak wiadomo, kocha wodę na czarnym nie widać plam błota 🙂 Nie wnikajmy w ich relacje na siłę – nie od razu muszą się pokochać, przytulać czy wspólnie bawić – czasami potrzeba na to czasu i cierpliwości. Ważne jest, żeby oba psy traktować tak samo, ale znaleźć też czas osobno dla każdego z nich. Odpowiednia praca nad relacjami między dwoma psami jest kluczowa, żeby wszystkim żyło się dobrze. 🙂 Dominika bardzo Ci dziękuje za wywiad. Jestem pewna, że każdy kto przeczyta ten tekst zastanowi się dwa razy nim zdecyduje się na drugiego psa. Bo drugi pies to niezwykłe szczęście, ale i tak jak mówiłaś: dwa razy więcej obowiązków i większe koszty… Wychowanie dwóch, aktywnych psów nie jest łatwym zadaniem – Tobie się to udaje, ale masz do tego odpowiednie przygotowanie. Nie każdy może poświęcić czas i podzielić serce na dwa.Rex, Deli, Oluś, Wigor, Antosia, Berni, Saba, Chitos - tak wabią się psy z pleszewskiego azylu dla zwierząt, które każdego dnia czekają na osoby, które wyjdą z nimi na spacer. W ostatnich dniach, jednak takich osób brakuje. Wolontariusze dla zwierząt z azylu w Pleszewie apelują do mieszkańców o pomoc. Stadion Zawisza Bydgoszcz im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy, ul. Gdańska 163a,Bydgoszcz, Poland, Bydgoszcz, Poland. Witam w Nowym Roku 2022 ? zapraszam na spacerek socjalizacyjny z psami i Behawiorystą. Kolejne spotkanie i możliwość dowiedzenia się i nauki różnych elementów w obcowaniu z psem i otoczeniem. Cena spacerku za jednego psa 80 zł jeśli ktoś chcę przyjść z dwoma psami, to za drugiego psa opłata wynosi 40 zł można dokonać wpłaty na konto, 09102050240000130201481480 co będzie całkowitym potwierdzeniem uczestnictwa w spacerze. z wpisanym tytułem przelewu : "spacer Bydgoszcz" Na spacerek zapraszam zawsze wszystkie psy, te